Puder kryjący, lekko matujący
do cery mieszanej z przebarwieniami.
Autorką receptury jest Anna Galińska
Nagroda specjalna w konkursie na recepturę pudru mineralnego
Puder z założenia miał być dość dobrze kryjący, gdyż mam przebarwienia na twarzy spowodowane vitiligo; również lekko matujący lecz nie nadmiernie.
Cerę mam mieszana, szczególnie przetłuszcza mi się czoło i reszta strefy T, zaś suche partie są dość suche.
Składniki i uzasadnienie ich wyboru:
- Titanium dioxide - jako baza i składnik kryjący, jest go ok. 20%;
- Zinc oxide - ok. 5%, ze względu na wypryski jakie miewam w strefie T;
- kaolin - matujący i chłonący sebum;
- krzemionka - jako wypełniacz i środek dający efekt soft-focus, zmiękczenia rysów twarzy (MAM SWOJE LATA);
- odrobina alantoiny - substancji łagodzącej i pielęgnującej;
- mirystynian magnezu, aby zapewnić pudrowi dobra przyczepność,
- oczywiście również pigmenty; poza tym odrobinę mica Silk Gold;
- 2 krople złotego oleju Jojoba na końcu mieszania.
Wykonanie:
Rozpoczęłam od odmierzenia składników, które dodawałam do moździerza, najpierw dwutlenek tytanu, tlenek cynku, glinkę kaolinowa, krzemionkę i alantoinę. Po kilkuminutowym ucieraniu wzięłam łyżeczkę mieszanki z moździerza, żeby wsypać ja do torebki strunowej i dodać tam również pigmenty, najwięcej żółtego, troszkę czerwonego, odrobinę ultramaryny. W torebce mieszałam kilka minut, potem wsypałam zawartość do moździerza, rozcierałam wszystko razem znowu; odcień jaki mi wyszedł był bardzo żółty i trochę za ciemny, wiec dodałam trochę titanium dioxide dla rozjaśnienia, trochę kaolinu i krzemionki, oraz niebieskiego pigmentu i troszkę zieleni chromowej; dodałam też trochę mirystynianu magnezu. Po ucieraniu przez kilka minut odcień wydal mi się odpowiedni, sprawdziłam to na przedramieniu, wtedy dodałam 2 krople oleju Jojoba żeby puder zbyt nie wysuszał mojej suchej partii twarzy, ucierałam jeszcze; na końcu delikatnie, już nie ucierając dodałam odrobinkę mica Silk Gold, która miała dać poświatę jedynie i przełamanie matu pudru. Puder został właśnie dziś przetestowany przez kilka godzin, rozprowadza się doskonale, kolor bardzo mi odpowiada - jest to jasny średni bez z duża ilością żółtego pigmentu dla korekcji zaczerwienień na twarzy, połysk na czole pojawił się o wiele później niż przy wcześniej używanych podkładach. Produkty zakupiłam na kolorówce i na ebayu.
Chce zaznaczyć, że jest to mój pierwszy samodzielnie od podstaw wykonany podkład mineralny, a możliwe stało się to dzięki poradom umieszczonym na kolorówce i w internecie.
Jestem już oddaną fanką makijażu mineralnego :)
zdjęcie pudru właściwego i makijażu pół twarzy bez i z pudrem w świetle sztucznym
makijaż pełny w świetle dziennym
Komentarze
Marta2012-03-18 22:01 |
Gratuluję |
---|